Skip to Content

Zmiany na Turysta Świętokrzyski

 UWAGA: Portal Turysta Świętokrzyski od dnia 2 kwietnia 2013 roku został zaktualizowany do nowej wersji. Ta wersja serwisu ma status "ARCHIWALNY Turysta Świętokrzyski" i znajduje się pod zmienionym adresem archiwalny-turysta.swietokrzyski.eu Archiwalny TŚ nie będzie już rozwijany. Pozostanie on w takiej wersji jaka byla na dzien 2 kwietnia 2013 roku.

Aktualna nowa wersja znajduje się pod adresem
http://turysta.swietokrzyski.eu

Archiwalny TŚ: brak możliwości załozenia nowego konta, dodawania wpisów i odpowiedzi.

Aby uczestniczyć w rozwoju TŚ należy założyć nowe konto w aktualnej wersji serwisu.

Kontakt: Turysta Świętokrzyski

XVIII KONECKI MARATON ROWEROWY- wrzesień 2011

W dniach 10-11 września b. r. odbył się XVIII Konecki Maratonu Rowerowy.

Tradycyjnie organizatorami tej pięknej imprezy byli:

  • Klub Turystyki Aktywnej „Pasat” w Końskich
  • Oddział PTTK w Końskich
  • Urzędy: Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach, Starostwa Powiatowego w Końskich, Miasta i Gminy w Końskich.
     

Cele imprezy:

  • propagowanie aktywnego sposobu spędzania wolnego czasu,
  • popularyzacja turystyki rowerowej,
  • poznanie walorów krajoznawczych regionu,
  • sprawdzenie się w długodystansowej jeździe rowerem
     

W maratonie wzięło udział 113 osób w różnym wieku, najmłodsza rowerzystka KINGA BIAŁEK zeSkarżyska- Kamiennej  miała 8 lat a najstarszy uczestnik to ZENOBIUSZ CIEŚLAK, 84- latek z Kielc.
Wystartowaliśmy 10 września 2011 r. w sobotę z Ośrodka OSiR II w Sielpi. Wyjazd zawodników odbywał się w sposób indywidualny w godzinach 7:00 – 10:00 po uprzednim wydaniu kart startowych. Tutaj też była meta gdzie przyjmowano cyklistów do godz. 21.

Dystanse i trasy Maratonu:

W tym roku organizatorzy przygotowali dla rowerzystów trzy trasy:

- 180 km: Sielpia – Radoszyce - Pilczyca - Przedbórz - Kluczewsko - Kurzelów - Włoszczowa - Secemin - Radków - Nagłowice - Oksa - Małogoszcz - Łopuszno - Grzymałków – Sielpia

- 135 km: Sielpia – Radoszyce - Pilczyca - Przedbórz - Kluczewsko - Kurzelów - Włoszczowa - Łopuszno - Strawczyn - Grzymałków – Sielpia

- 75 km: Sielpia – Radoszyce - Lipa - Szkucin - Fałków - Starzechowice - Sulborowice - Skórkowice - Siucice - Zdyszewice - Żarnów - Marcinków - Machory - Maleniec - Ruda Maleniecka - Cieklińsko - Sokołów – Sielpia

Tak jak zwykle nie prowadzono  klasyfikacji za zajęte miejsca a uzyskany czas miał tylko znaczenie honorowe. Warunkiem zaliczenia zadeklarowanej trasy było oddanie karty kontrolnej potwierdzonej dowolnymi pieczątkami w wyznaczonych miejscowościach.

Wieczorem kiedy wszyscy odpoczęli po trudach maratonu, uczestnicy wyprawy spotkali się na integracyjnym ognisku. Piekliśmy kiełbaski i prowadziliśmy niekończące się rozmowy o maratonie, rowerach i nie tylko... Miło było porozmawiać z kolegami i koleżankami z innych miast i miejscowości i wymienić się doświadczeniami. Jak zwykle była to okazja do nawiązania nowych znajomości. Ja osobiście najmilej wspominam ekipę z Szydłowca: TADZIA, STASIA i KAZIKA. Zintegrowałam się z nimi już na trasie i już od jakiegoś 40 km tworzyliśmy zgrany team na dystansie 135 km. Wspieraliśmy się nawzajem i pomagaliśmy na trasie. Z tego miejsca pozdrawiam serdecznie w/w kolegów;-)))

Uroczyste zakończenie maratonu odbyło się następnego dnia w godzinach dopołudniowych. Przyszedł moment na to co wszyscy lubią najbardziej, czyli wręczanie nagród, medali oraz dyplomów. Każda osoba honorowana była owacjami i oklaskami a mistrz ceremonii WOJTEK PASEK jak zwykle stworzył niepowtarzalną atmosferę i praktycznie o każdym powiedział jakieś miłe i ciepłe słowo.

Tradycyjnie wyróżniono najmłodszego i najstarszego uczestnika imprezy, specjalnymi upominkami uhonorowano grupę propagująca rodzinną turystykę rowerową- był to KLAN ORLIŃSKICH z Kielc i okolic, losowane były również upominki.

Na 113 uczestników 33 osoby pokonały dystans 180 km, 33 dystans 135 a 47 osób dystans 75 km. Zaznaczyć trzeba, że trasa na 75 km tylko pozornie mogła wydawać się najłatwiejsza... nie dajmy się zwieść pozorom, gdyż w większości przebiegała ona przez trudne warunki terenowe.

Następny maraton rowerowy za rok, znowu się zobaczymy a dziś pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników i gratuluję wytrwałości na wybranych przez siebie trasach i dystansach.

7:00- Ośrodek OSiR II w Sielpi- zaraz startujemy
Chwilka na przedstartowy lans
Pobieramy karty startowe
Początkowo jadę w towarzystwie Zdzicha i Zenka, którzy potem jakoś "zaginęli w akcji"
Na ludową nutę;-))
Spotkanie na trasie- sympatyczna ekipa z Miechowa
Zdzichu zerka zazdrosnym oczkiem a Zenek jest zadowolony...
Miejscowość Stanowiska- figura mojego ulubionego świętego- Franciszka z Asyżu
Na rynku w Przedborzu- znowu spotykamy ekipę z Miechowa
Poznajcie mój team z Szydłowca: Tadeusz, Kazimierz, Joanna i Stanislaw;-)) punkt kontrolny we Włoszczowej
Krasocin- Grota Najświętszej Marii Panny
Krasocin- murowany wiatrak holenderski z początku XIX wieku
Dojechaliśmy do Łopuszna
Odpoczynek na rynku i następne miłe spotkania
Strawczyn- jesteśmy pod kamienną tablicą upamiętniającą miejsce urodzenia Stefana Żeromskiego
Ja też tu jestem
Panowie na co czekamy? Ruszamy dalej w drogę...
Grzymałków- ostani punkt kontrolny
Sielpia!!!
W Sielpi miła niespodzianka- spotkanie z Tomaszem i Małgorzatą
Andrzej i Bożenka wrócili z trudnej trasy terenowej- witajcie kochani
Meta maratonu
Z Pawłem na mecie
A tu już wieczór i ognicho
Miłe chwile przy ognisku
Moje CHŁOPAKI z Szydłowca- w przyszlym roku stworzymy team na 180 km
Ognisko c. d.
Integracja
Jak zwykle lansik z szeryfem;-))
Niedziela- na śniadanko podano pyszny żur z jajkiem i kielbasą
Kto do pedałowania ten i do jedzenia;-))
Niedzielny poranek- w oczekiwaniu na mistrza ceremonii...
Napięcie rośnie...
W końcu zaczyna się nasza uroczystość, jest i Wojtek Pasek
FOTO RODZINNE- od tego zaczęła sie uroczystość
Wyróżnienia dla Kingi najmłodszej uczestniczki maratonu i Zenobiusza naszego nestora
Klan ORLIŃSKICH- wyróżnienie za propagowanie turystyki rodzinnej
Medaliści na dystansie 75 km
Gość z Norwegii- Sami Arrko
Zdobywcy medalu za dystans 135 km
Zenio i Zdzichu
Teraz przyszła kolej na tych co przejechali 180 km
180 km to nie przelewki- wielkie brawa dla wymiataczy;-))
Niekwestionowana MISS FOTO tegorocznego maratonu... blond znowu na topie;-))
Z Wojtkiem Paskiem i jego dziećmi
Ostatnie pamiątkowe fotki
Rowery zapakowane- to już naprawdę koniec imprezy
Tak się żegnała z maratonem ekipa z Włocławka