Trasa niedzielnej wycieczki uległa delikatnej zmianie. Zamiast wędrować do Bielin ze Świętej Katarzyny przeszliśmy się do Bielin z Trzcianki. W drodze towarzyszyła wszystkim przyjazna atmosfera. Panowie chętnie podawali pomocną dłoń przy pokonywaniu rzeczki wszystkim potrzebującym. 

Grzybów  po drodze było jeszcze sporo. Na zdjęciu, gdzie są drzewa w sągach, widać znalezione przez Janka prawdziwki. Grzybki były piękne, nie wiem czy je dobrze widać. Prawie wszyscy zachęceni sukcesami Janka próbowali jeszcze znaleźć po drodze grzyby, niektórym się udało. Trasa piękna. Pogoda wyśmienita. Nastroje wspaniałe. Przewodnik chętnie dzielił się swoją bogatą wiedzą.

Wszyscy byli w lepszej kondycji ode mnie, dlatego pod koniec została mi do fotografowania tylko przyroda. 

Pozdrawiam wszystkich uczestników wycieczki, Adriana.