To był naprawdę niezapomiany Sylwester... fajny, wesoły, na wędrowym szlaku, w grupie wspaniałych ludzi... w gronie "turystycznej rodzinki".
Trasa rajdu sylwestrowego: Słowik- Biesak- Przełęcz Łaskawa- Pierścienica.
Wystartowaliśmy w Słowiku i wędrowaliśmy sobie dziarsko niebieskim szlakiem przez las, w wesołej atmosferze. Latarki i czołówki tak jak zwykle nadały naszej marsztrucie specjalnego klimatu... Na Przełęczy Łaskawej panowie "łaskawie" rozpalili ognisko, kto chciał mógł upiec sobie kiełbaskę i podelektować się urokiem migoczących płomyków ognia...
Około 23:45 dotarliśmy na Pierścienicę skąd rozciągał się piękny widok na rozświetlone KIELCE NOCĄ... w napięciu czekaliśmy na godz. ZERO a najbardziej niecierpliwiła się JOLA dla, której ostatnie 30 sekund przed północą ciągnęło się niczym wieczność;-))) W końcu doczekaliśmy się... wybiła godz. 0:00 a sekundę później mieliśmy już rok 2012. W dole zaczęła się kanonada fajerwerków a w pewnym momencie miasto jakby stanęło w ogniu... widok był naprawdę wspaniały a u nas oczywiście pękły szampany, fruwały serpentyny i wszyscy złożyliśmy sobie noworoczne życzenia.
Po fajerwerkach i toaście noworocznym rozpalone zostało drugie tym razem docelowe ognisko, przy którym do świtu trwała nasza sylwestrowa biesiada. Smakołyków nie brakowało bo każdy przyniósł z domku coś pysznego. Przy ognisku samozwańcza grupa wokalna wyśpiewała wszystkie znane piosenki turystycze i nie tylko. Prym w śpiewie wiedli JOLA i JANUSZ- wielkie brawka dla naszych sylwestrowych artystów.
Stary rok to już oczywiście przeszłość ale nie zapominajmy, że obfitował on w wiele wspaniałych imprez turystyczych: rajdów, wypraw, wycieczek w piękne zakątki Polski, maratonów itp.
W Nowym Roku życzę WAM MOI KOCHANI wszystkiego co najlepsze, dużo zdrówka, spokoju oraz sił do podejmowania nowych wyzwań i pokonywania wszelkich trudności na wędrownych szlakach... Wspaniałych wycieczek, pasji, niezapomnianych wrażeń i radości z tego co robimy... :-)))
DO MIŁEGO ZOBACZENIA NA WĘDROWNYCH SZLAKACH!!! ;-)))