Żar leje się z nieba, roztapia ciała pławiące się w wodzie....
wśród wielu rozrywek letnich,jakimi dysponują miasta, warto zwrócić uwagę na liczne festiwale.
Kraków słynący z różnorodności kulturalnej, jak co roku porywa nas nurtem tańca, śpiewu itp.
Ostatnio miałam okazje brać udział w Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Ulicznych, jest on jednym z najstarszych festiwali tego typu w Europie. Temat tegorocznego Festiwalu to Przestrzenie Teatru – Miasto. Stąd kilka nietypowych dla sztuki teatralnej miejsc prezentacji. Teatr zawładnie nie tylko największymi placami Krakowa; zobaczymy też spektakle na jednym z drzew na Plantach (Company Etoil de Mer), akrobacje na ścianie wieży Ratusza (Delreves) oraz wyczyny podniebnej orkiestry (Transe Express) – a jest to tylko niewielka część zaskakujących scen ULICY w 2010 roku.
Do wzięcia udziału w Festiwalu zaproszonych zostało 16 grup teatralnych z zagranicy i 4 teatry z Polski. Podczas festiwalu, zaprezentowano rożne dziedziny sztuki i rożne formy wypowiedzi, od tradycyjnych spektakli po performance, od działań chwilowych po dzieła na stałe wpisujące się w strukturę miasta. Festiwal Teatrów Ulicznych to bezpośrednia i natychmiastowa konfrontacja dzieła i jego odbiorców. Tak było w przypadku spektaklu zespołu La Compagnie Transe Express, grupa specjalizuje się w tzw. „teatrze interwencji” oraz formie sztuki zwanej „podniebną”. Jej celem jest prowokowanie interakcji z publicznością z wykorzystaniem miejskiego otoczenia dla celów artystycznych. Tłumy zgromadzonych na rynku pod ratuszem, co rusz przemieszczały się podążając za postaciami w mundurach doboszy, grających na werblach. Kolejną atrakcją była podniebna ,,wędrówka'' doboszy i taniec klauna na trapezie. Całość była niezwykła za sprawą smugi światła i odbiciom na murach kamienic, wiszące postacie wyglądały jak zjawy falujące w rytm muzyki. Po wylądowaniu dobosze nie przestawali grać i kontynuować swej wędrówki wśród osłupiej publiczności. W czasie ich spektaklu trwał mecz Hiszpania -Holandia, wie nie omieszkali zajrzeć do ogródków piwnych gdzie kibice tez przygrywali po swojemu. Tak oto zeszły się 2 teatry jeden podniebny, a drugi na murawie. Piękne widowisko na zakończenie festiwalu, zgotowali Francuzi, swą energią zarażali wszystkich dookoła wciągając ludzi w wir tańca podążając ulicami miasta. Rozbawiony Kraków magiczną siłą sprawia iż nawet takie gorące lato w murach starego miasto nie jest meczące. Przed nami Jeszce Festiwal Tańców Dworskich, organizowanych przez Cracovię Danzę – jedyną w Polsce profesjonalną grupę, kultywującą tę częściowo zapomnianą część polskiego i europejskiego dziedzictwa, jaką jest taniec dworski. Festiwal Muzyki Tradycyjnej Rozstaje, gdzie po raz kolejny zderzą się różne style muzyczne. Muzyka etniczna wzbudza niesłabnące zainteresowanie m.in. dzięki całej palecie odmian i nawiązaniom do innych gatunków takich jak jazz, rock czy elektronika. Usłyszeć tu można nawet – zainspirowaną motywami tradycyjnymi – klasykę. Dla pasjonatów tanga szykuje się nie lada gratka, -Festiwal Tanga Argentyńskiego "Puente del Tango" Czeka nas lato pełne gorących emocji, przeplatane korowodem ludzi, niezwykłych spotkań, oraz doznań, nie tylko artystycznych.