Stary Rok jest już zmęczony,
bardzo słaby, wysłużony…
tyle z nami nawywijał,
pora, by się stąd już zwijał.
Czas też goni go powoli,
musi odejść mimo woli.
Więc spakował swe manatki,
wciągnął swoje stare gatki…
długo się nie namyślając
ruszył w drogę kuśtykając.
Nowy Rok zaciera ręce
zaraz wskoczy w jego miejsce
i królować nam tu będzie
- wszak tu przybył w wielkim pędzie…
Oby dobrze się sprawował
i radości moc darował.
Mirosław Sokół
Sylwester 2012/ 2013 klubowi „Przygoda” upłynął pod znakiem nocnej wędrówki... Tradycyjnie przespacerowaliśmy się niebieskim szlakiem ze Słowika na Pierścienicę, mijając Przełęcz Łaskawą oraz rez. Biesak.
Oto nasza nocna ekipa sylwestrowa;-)) fot. Andrzej Śpiewak
Nocnym rajdem sylwestrowym, w tym roku kierował kol. Tomasz Brzozowski, który sprawnie poprowadził grupę i wykazał się zdolności organizacyjnymi... sprytnie zorganizował ognisko, zbudował konstrukcję z wilgotnych gałęzi i sobie znanym sposobem spowodował, że ognisko to bardzo szybko zapłonęło wesołym blaskiem...
Na Pierścienicę dotarliśmy dosyć wcześnie bo ok. 23:20, był więc czas na rozniecenie ogniska o którym pisałam i rozłożenie „stołu noworocznego”, na którym znalazły się przyniesione przez nas smakołyki.
Widoczność w tym dniu a właściwie tej nocy była bardzo dobra. Ze szczytu Pierścienicy rozpościerał się piękny widok na rozświetlone, sylwestrowe Kielce i fajerwerki, które o północy wybuchły całą feerią barw i wspaniałych efektów świetlnych. Podziwialiśmy fajerwerki przez kilkanaście minut a potem przyszedł czas na noworoczne toasty i życzenia, po czym udaliśmy się na leśną biesiadę przy ognisku.
Fajerwerki- widok z Pierścienicy fot. Andrzej Śpiewak
Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników naszej nocnej eskapady, myślę, że wszyscy dobrze się bawili i jeszcze raz życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym 2013 Roku.
Dla miłośników fajerwerków mam dobrą wiadomość... następny sylwester już za 361 dni;-)))
Bardzo dziękuję kol. Andrzejowi Śpiewakowi za udostępnienie zdjęć z naszej wyprawy, wiele z nich zostało wykorzystanych w poniższej fotogalerii:-)
Odpowiedzi
Szkoda, że mnie nie było.
Szkoda, że mnie nie było. Widoki niesamowite. Postaram się być za rok :)
Tak pogoda była piękna,
Tak pogoda była piękna, ciepło.... Fantastyczna widoczność :D Pięknie widac było mfajerwerki :)
Gosia Gębska
No tak... było bardzo
No tak... było bardzo fajowo;-))) pozdrowionka
AZJA
Hej, hej W tym roku pogoda
Hej, hej
W tym roku pogoda była dla nas łaskawa i już na trasie można było podziwiać piękną, rozgwieżdżoną noc oraz księżyc (prawie) w pełni:) a o północy mieliśmy świetną widoczność na całe miasto i noworoczne fajerwerki. To było takie „bajkowe” spędzenie Sylwestra i powitanie Nowego Roku:)
Pozdrawiam duet organizatorów i wszystkich uczestników wyprawy:)
Marta on the air