Skip to Content

Zmiany na Turysta Świętokrzyski

 UWAGA: Portal Turysta Świętokrzyski od dnia 2 kwietnia 2013 roku został zaktualizowany do nowej wersji. Ta wersja serwisu ma status "ARCHIWALNY Turysta Świętokrzyski" i znajduje się pod zmienionym adresem archiwalny-turysta.swietokrzyski.eu Archiwalny TŚ nie będzie już rozwijany. Pozostanie on w takiej wersji jaka byla na dzien 2 kwietnia 2013 roku.

Aktualna nowa wersja znajduje się pod adresem
http://turysta.swietokrzyski.eu

Archiwalny TŚ: brak możliwości załozenia nowego konta, dodawania wpisów i odpowiedzi.

Aby uczestniczyć w rozwoju TŚ należy założyć nowe konto w aktualnej wersji serwisu.

Kontakt: Turysta Świętokrzyski

W dymie i w ogórkach - jesienne pieczenie ziemniaków w Niestachowie

               W niedzielę 14 października spotkaliśmy się przy ognisku na tradycyjnym, klubowym pieczeniu ziemniaków i innych specjałów, od dawna nazywanym "Jesiennymi Pieczonkami". W ten sposób kończymy letni sezon turystyczny i witamy jesień.  

Tym razem zaprosiliśmy się do Niestachowa. Tu, przy niebieskim szlaku turystycznym, w zacisznym zakątku na skraju lasu znajduje się miejsce odpoczynkowe z obszernymi wiatami i kręgiem ogniskowym. Jest ono własnością Nadleśnictwa Daleszyce, którego tego dnia byliśmy gośćmi.

             Zanim zasiedliśmy za stołem, musieliśmy trochę pospacerować.  Z Cedzyny przez g. Otrocz członków i sympatyków klubu "Przygoda" przyprowadziła na miejsce kol. Ula . Na wspólne pieczenie ziemniaczków zaproszeni zostali też członkowie Klubu Górskiego PTTK  i "Deptacze". Przymaszerowali z kol. Leszkiem  z Kielc przez Mójczę.

Łącznie przy ognisku spotkało się ponad 70 osób. Ziemniaków upiekliśmy worek, dla wszystkich tym razem wystarczyło. Uczestnicy "pieczonek" mieli również okazję  skosztować wspaniałego smalczyku Uli z wiejskim chlebem i pysznymi kiszonymi ogórkami rodem z Sandomierza.

Szkoda, że wszyscy tak bardzo śpieszyli się do domu. Dla wytrwałych, a trochę ich zostało, była nagroda na koniec. Wesoło śpiewając przy akompaniamencie gitary zakończyliśmy jesienne pieczenie ziemniaków około godziny 16.

Pogoda dopisała. Grzyby w lesie również. Niektórzy przynieśli ze sobą spore ich ilości, oczywiście zbierane w trakcie marszu. Prawdziwki też były!

A ja dopadłam takie oto piękne choć niejadalne okazy:

  

Dziękujemy Nadleśnictwu Daleszyce za udostępnienie wiaty i ciekawych materiałów promocyjnych, a szczególnie gospodarzowi leśniczówki Niestachów, panu leśniczemu Arturowi Podgórskiemu.

A ja dziękuję Jackowi Jopowiczowi i Michałowi Paszkowskiemu za wspaniałe fotki, dzięki którym mogła powstać ta galeria.

 

 

Drużyna Leszka na Otroczu (J.J.)
Ostatnie przygotowania - ogórki na stół (J.J.)
Szczepan przy pracy (J.J.)
Wszystko pod kontrolą (A.H.)
Uśmiechnięty i szczęśliwy gospodarz "Pieczonek" wita gości (A.H.)
W poszukiwaniu upieczonego ziemniaka (J.J.)
W "ogórkach" (J.J.)
W dymie ... (J.J.)
Czyżby snuli plany wędrówek na najbliższe dni (J.J.)
"Ziemniakożerca" (M.P.)
Przy ognisku...  (J.J.)
Taniec z kijami (J.J.)
Przy stole (A.H.)
Przy stole (A.H.)
Przy stole (A.H.)
Miejscowy konsument  (J.J.)
Przy stole   (A.H.)
Mały lansik, Krzysio z aniołkami (A.H.)
Przy stole  (A.H.)
Marzena prezentuje tłuszczyk Uli; szkoda, ze nie da go się posmakować i powąchać! (A.H.)
Na pniakach Polaków rozmowy (A.H.)
Pan leśniczy opowiada nam o swojej pracy (A.H.)
Piknik trwa (M.P.)
Och Marzenko! Po co wyciągnęłaś te rozkłady jazdy! (A.H.)
Okładka naszego prezentu - dziękujemy Nadleśnictwu za to wydawnictwo!

Odpowiedzi

Portret użytkownika AZJA

Pyszne i słoneczne

Pyszne i słoneczne pieczonki;-))) ja w tym czasie buszowałam we Włocławku;-))) pozdrowionka dla wszystkich;-)))

AZJA