24 listopoda b. r. Akademicki Klub Turystyki Kwalifikowanej PTTK Politechniki Świętokrzyskiej „Sabat” w Kielcach, po raz trzeci zorganizował Nocny Rajd Andrzejkowy, w którym miałam przyjemność wziąć udział.
Trasa nie była długa bo tylko ok. 7 km ale ciekawa i jak dla mnie zawsze atrakcyjna, zaprowadziła nas bowiem na Święty Krzyż- jedno z kultowych miejsc w regionie świętokrzyskim.
Nocna wędrówka na Św. Krzyż
Wystartowaliśmy tuż po 16 w Nowej Słupi a podczas wędrówki zatrzymaliśmy się w kilku miejscach o których kol. Krzysztof Sabat- nasz kierownik i przewodnik, barwnie nam opowiadał. Miejsca te wszyscy chyba znamy ale myślę, że warto co nieco przypomnieć:
-
Kościół parafialny pod wezwaniem św. Wawrzyńca – wybudowany w 1967 r. w stylu późnorenesansowym,
-
Dom Opata – przy ul. Świętokrzyskiej; dawna plebania, nieistniejącego już kościoła św. Michała; obecnie siedziba biblioteki publicznej i punkt informacji turystycznej.
-
Centrum Kulturowo-Archeologiczne - w którym znajdują się rekonstrukcje chat wiejskich, dymarek i fragment umocnień wykonanych na wzór Wału Hadriana. Centrum stanowi zaplecze dla festiwalu "Dymarki Świętokrzyskie", który odbywa się w Nowej Słupi w jeden z weekendów sierpniowych.
-
Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego im. Mieczysława Radwana – wybudowane w miejscu, w którym odkryto pozostałości dymarek pochodzących z okresu od I do III wieku. W muzeum, poza odkrytymi dymarkami, prezentowane są także wyroby żelazne wykonane z pochodzącego z nich surowca.
-
Kamienny Pielgrzym – figura klęczącego mężczyzny usytuowana nieopodal głównego wejścia do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, przy drodze na Święty Krzyż. Według legendy to pełen pychy, pielgrzymujący ongiś na Święty Krzyż rycerz, który skamieniał po tym, gdy oświadczył, że bijące na szczycie klasztorne dzwony biją na jego cześć. Od tego czasu ma przesuwać się co rok o ziarenko piasku, a kiedy dotrze na szczyt nastąpi koniec świata.
Nowa Słupia- kościół p/w św. Wawrzyńca oraz Kamienny Pielgrzym u stóp Puszczy Jodłowej
Kol. Krzysztof Sabat- sprawca nocnego zamieszania;-))
Najważniejszym miejscem do którego dotarliśmy było Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego (kościół pw. Trójcy Świętej) – znajdujące się na Łysej Górze, najstarsze polskie sanktuarium.
Sanktuarim Krzyża Świętego- relikwie Krzyża Świetego w kaplicy Oleśnickich
Data założenia opactwa benedyktynów na Łysej Górze nie jest dokładnie znana. Tradycja benedyktyńska przypisuje fundację Bolesławowi Chrobremu w 1906 r. Pewnym jest, że klasztor założony został w I poł. XII wieku przez Bolesława Krzywoustego, początkowo pw. Świętej Trójcy, od XV wieku pw. Świętego Krzyża. Sanktuarium Krzyża Świętego to najstarsze sanktuarium w Polsce.
W kaplicy Oleśnickich przechowywana jest znaczna cząstka relikwii Krzyża Świętego podarowana przez emeryka, królewicza z Węgier. Od 1936 r. mieści się tu klasztor i nowicjat Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
W programie rajdu było nocne zwiedzanie klasztoru- oprowadzał nas jeden z braci oblatów. W ciepły i sympatyczny sposób opowiadał o historii powstania klasztoru i sanktuarium, o św. Emeryku, pokazał ciekawe zakamarki i co najważniejsze pobłogosławił relikwiami krzyża świętego. Dla wielu osób była to ważna i wzniosła chwila…
W klasztorze na Św. Krzyżu zwiedziliśmy również Muzeum Misyjne. Są to zbiory pamiątek związanych z dziejami klasztoru oraz z wyprawami misyjnymi.
Muzeum Misyjne na Sw. Krzyżu
Wystawa misyjna w świętokrzyskim klasztorze istnieje od 35 lat. Uroczystego otwarcia dokonano 26 maja 1977 roku. Została ona przygotowana z myślą o pielgrzymach, którzy chcieliby dowiedzieć się nieco więcej o klasztorze, a także o kustoszach sanktuarium - oblatach.
Całość składa się z trzech sal. My zwiedziliśmy salę nr 3, która poświęcona jest oblackim misjom. Można tu zobaczyć ciekawe eksponaty przywiezione z różnych części świata a wśród nich: Pismo Święte przetłumaczone na język eskimoski, Madonnę Kameruńską wykonaną z piasku, egzotyczne stroje, skóry pytonów, grzechotkę z łapy żółwia, a także kurtkę z karibu (zwierze podobne do renifera), w których oblaci chodzą na co dzień w krainie wiecznych lodów oraz wiele innych ciekawych eksponatów m.in. z: Kamerunu i Lesoto, Egiptu, Izraela, Madagaskaru, Kazachstan, Ukraina, Indii i innych zakątków świata.
Egzotyczne eksonaty w Muzeum Misyjnym
Po zwiedzeniu klasztoru udaliśmy się już prościuteńko do Huty Szklanej gdzie „Jodłowy Dwór” przygotował dla nas ognisko. Przy ognisku spędziliśmy kilka godzin w wesołej kompanii do której dołączyła urocza kotka trikolorka.
Nocna wyprawa andrzejkowa była bardzo udana: noc była ciepła i pogodna, gęsta mgła dawała aurę tajemniczości podczas wędrowania a i towarzystwo było przednie. Był czas na wędrówkę, rozmowy, żarty, miłe chwile przy ognisku a także czas na chwilkę zadumy i refleksji… Dziękuję kol. Krzysiowi Sabatowi i jego ekipie za te fajne i niezapomniane andrzejki na wędrownym szlaku:-)
Dla przypomnienia- tak było w poprzednim roku:
http://turysta.swietokrzyski.eu/blog/AZJA/II-NOCNY-RAJD-ANDRZEJKOWY-s2159.html
Odpowiedzi
Asia, Wygląda to tak, jakby
Asia,
Wygląda to tak, jakby poza Tobą, większość była lekko zaspana:)
Czemu mnie to nie dziwi? :)))))
Marta on the air
He he he, bo ja to jestem
He he he, bo ja to jestem tzw. "nocny marek"- pozdrowionka;-))
AZJA