Wspinaliśmy się na Garb Pińczowski nie po to, by podziwiać panoramę doliny Nidy...

....lecz zobaczyć chronione gatunki roślin. Witały nas połacie zawilców wielkokwiatowych, strorczyki, dziewięćsiły i wizytówka okolic Pińczowa  miłek wiosenny. Czyli rośliny, których głównym siedliskiem jest ... Azja Centralna (Mongolia). A tak przy okazji - czy widzieliście gdzieś tropikalną żołnę ? Jeśli nie, to zajrzyjcie na stronę www.tbop.org.pl

  Rezerwat "Skowronno" uraczył nas śpiewem skowronków i polaną chronionych, dzikich pierwiosnków, kwitnacych tej wiosny tak obficie, że popdbnego widoku nie pamiętaja najstarsi pracownicy Parku. Rezerwat "Grabowiec" kryje kolejne eksponaty flory m.in. lilię złotogłów. Na skraju lasu gałęzie grabów dosłownie uginają się pod ciężarem masowo uprawiających tu seks majowych chrabąszczy.

  Wreszcie dotarliśmy nad zbiornik w Gackach, gdzie obok skał obserwowaliśmy polujace pustułki. Zeszliśmy też pod ziemię, do gipsowej jaskini. Przed deszczczem ( 3 maja) ekspedycja przyrodników schroniła się w gościnnej siedzibie Nadnidziańskiego Parku Krajobrazowego.

  Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć.