Skip to Content

Zmiany na Turysta Świętokrzyski

 UWAGA: Portal Turysta Świętokrzyski od dnia 2 kwietnia 2013 roku został zaktualizowany do nowej wersji. Ta wersja serwisu ma status "ARCHIWALNY Turysta Świętokrzyski" i znajduje się pod zmienionym adresem archiwalny-turysta.swietokrzyski.eu Archiwalny TŚ nie będzie już rozwijany. Pozostanie on w takiej wersji jaka byla na dzien 2 kwietnia 2013 roku.

Aktualna nowa wersja znajduje się pod adresem
http://turysta.swietokrzyski.eu

Archiwalny TŚ: brak możliwości załozenia nowego konta, dodawania wpisów i odpowiedzi.

Aby uczestniczyć w rozwoju TŚ należy założyć nowe konto w aktualnej wersji serwisu.

Kontakt: Turysta Świętokrzyski

modnie i stylowo - historia kapelusza

                                         Kapeluszowy zawrót głowy

           Jako mała dziewczynka zakradałam się do szafy wynajdując najróżniejsze rzeczy, przy czym kapelusze zawsze zwracały moją największą uwagę. Do tej pory nie rozstaje się z nimi i mam już pokaźną kolekcje ok. 30 sztuk. W czym tkwi siła i magia tego małego dodatku, który potrafi odmienić nawet zwykły ubiór. Otóż kapelusze to niezawodny sposób na upiększenie i wyrażenie indywidualizmu przez, co podkreśla charakter osoby. Nie wiadomo dokładnie, kto i kiedy wymyślił to nakrycie głowy, które służy nie tylko ochronie przed słońcem i zimnem. To także szczególny znak rozpoznawczy, dzięki któremu można było określić pochodzenie społeczne, religię, narodowość, a nawet przynależność polityczną.

Jeszcze w latach 40 ubiegłego wieku wyjście z domu bez kapelusza uważane było za wielkie foux pas, bo wszyscy, niezależnie od wieku, pochodzenia czy stanu majątkowego, nosili nakrycia głowy. Bez kapelusza pokazywali się tylko kloszardzi, dla reszty było nie do pomyślenia by nie osłaniać głowy w miejscach publicznych. Kapelusz oznaczał elegancję i szyk. Nosili go już starożytni Grecy, Rzymianie, jak i mieszkańcy dalekiego Wschodu. Przez stulecia kapelusze zmieniały swoje kształty i rozmiary. W renesansie kobiety nosiły małe toczki, bogato obszywane perłami i szlachetnymi klejnotami. Natomiast pod koniec XVIII wieku gustowano w kapeluszach-budkach, przewiązywanych tasiemkami, ozdabianych kwiatami, piórami i pasmanterią. Koniec XIX wieku to czas wielkich kapeluszy na drucianych rusztowaniach z ogromna ilością dodatków m.in. wypchanymi ptakami, kokardami, które przysłaniały twarz. Wraz z początkiem ubiegłego stulecia kapelusze kobiece zmieniały swoje kształty coraz szybciej, a projektanci dostosowywali ich rozmiary do nowego typu kobiety wyemancypowanej i coraz bardziej wyzwolonej. Paul Poiret, pierwszy modowy dyktator, twórca haute couture, wprowadził na salony sułtańskie turbany dla kobiet. Natomiast Coco Chanel zasadniczo zrewolucjonizowała wizerunek eleganckiej damy, przez zastosowanie małych kapelusików tzw. kasków lub hełmów. Pośród bogatej oferty najbardziej zadziwiały pomysły Elsy Schiaparelli, projektantki zafascynowanej surrealizmem. Artystka zaprojektowała kapelusze w formie butów, wachlarzy, a nawet kotletów.
Dekadę później modne stały się małe toczki, noszone na czubku głowy, ozdobione woalką, a także kapelusiki tzw. pillbox, spopularyzowane szczególnie przez Jackie Kennedy w latach 60. Dopiero w latach 70tych XXw zaczął on tracić na popularności, powoli zyskując status garderoby na specjalne okazje. Pamięć o kapeluszu przetrwała dzięki osobom publicznym, m.in. Księżnej Dianie. W następnych dekadach, kolejny raz w swojej historii, kapelusz stał się atrybutem artystów oraz legendarnych postaci ze świata mody, takich jak ekscentryczna, awangardowa Isabella Blow (promotorka, np. Arkadiusa czy Alexanda McQuinna, mecenaska Philip'a Traecy).
Ta nietuzinkowa osoba naprawdę rzadko, kiedy nie miała nic na głowie. Przez ponad 20 lat pracy w wydawnictwach typu Vouge, Sunday Times Style, Tatler kreowała styl finezyjny i odważny. Miała ogromny wpływ na udział w modzie nakryć głowy. Wśród gwiazd kina specjalizowała się w tym również Marlena Dietrich. Udowodniła, że nowa postać kapelusza jest całkowicie uniseks. Męskie fasony nakryć głowy niezmienne od wielu lat cieszą się zainteresowaniem pań. Mimo że lata świetności kapelusze maja dawno za sobą, czasami zdarza się, że sięgamy po nie zimą bądź latem. Bardziej wolimy wszelkiego rodzaju czapki, kaszkiety, berety niż typowe eleganckie kapelusze, które nadal królują na wybiegu. Dzisiejsze kapelusze są mieszanką wszystkiego, co było kiedyś i współczesnej pomysłowości projektantów. Wspólną cechą dla nich wszystkich jest rondo i część zwana "główką", reszta zależy od inwencji twórczej. Wraz z nadejściem jesiennych chłodów, zachęcam do noszenia kapeluszy, by ta piękna tradycja nie odeszła do lamusa. Bezbarwne ulice na pewno zyskają na oryginalności za sprawą tego niecodziennego rekwizytu. Spacerując z wymyślnym nakryciu głowy trzeba tylko uważać na wiatr, by nam nie porwał go w przestworza. Przecież to nie króliczek i gonić nie wypada, a moda i tak przeminie.

 

 

                                                                            J.KLich

 

 

modnie i stylowo - historia kapelusza
modnie i stylowo - historia kapelusza
modnie i stylowo - historia kapelusza
modnie i stylowo - historia kapelusza

Odpowiedzi

Portret użytkownika Górol

A gdzie zdjęcia ??? Tak

A gdzie zdjęcia ??? Tak "długich" tekstów już nie czyta się bez obrazków :-( bez obrazy :-) pisać ile razy ?

KK