W czwartą rocznicę reaktywacji Klubu Górskiego PTTK Kielce wybraliśmy się w gronie 30 członków i sympatyków klubu w Gorce. Z Kielc wyruszyliśmy tuż przed 4 rano. Do Krościenka nad Dunajcem dojechaliśmy około 9. Pogoda była wprost idealna do wędrowania: świeciło słońce, temperatura o kilka stopni C była wyższa od zera, trochę wiało (ale nas to w żaden sposób nie zrażało), więc niemal od razu ruszyliśmy w góry.
Pierwszego dnia (w sobotę 10-11-2012) pokonaliśmy trasę: Krościenko nad Dunajcem – Marszałek (828 m n.p.m.) – Lubań (1211 m n.p.m.) – Runek (1005 m n.p.m.) – Kotelnica ( 946 m n.p.m.) – Studzionki (927 m n.p.m.). W sumie przedeptaliśmy coś około 21 km, pokonując 1200 m podejść.
W niedzielę 11-11-2012 pokonaliśmy trasę: Studzionki (927 m n.p.m.) – przeł. Knurowska – Kiczora (1283 m n.p.m.) – Schronisko na Turbaczu - Turbacz (1310 m n.p.m.) – Obidowiec (1106 m n.p.m.) – Groniki (1027 m n.p.m.) – Schronisko PTTK Stare Wierchy – Obidowa. Co dało 22.5 km i 750 m podejść. Pogoda ciągle nam sprzyjała, dodatkowo nawet przestało wiać.
Do Kielc wróciliśmy kilka minut po 21.
Kierownikiem wyjazdu był kolega Paweł Milewicz.
W rolę przewodnika wcielił się kolega Krzysztof Kowalski.
Odpowiedzi
No kochani, widzę, że wyprawa
No kochani, widzę, że wyprawa była piękna i udana;-))) pozdrowionka dla wszystkich:-)
AZJA